Autor Wiadomość
Cavi
PostWysłany: Wto 18:35, 25 Sie 2015    Temat postu:

Strzasznie mi przykro Sad Nigel miał ogromne szczęście, że ostatnich latach dostał szansę życia w tak kochającym domu.
Trzymaj się...
Martuchny
PostWysłany: Wto 18:18, 25 Sie 2015    Temat postu:

Bardzo przykro... Naliś..
Na pewno w ostatnie lata życia był bardzo szczęśliwy. Trzymajcie się!
KasiaK
PostWysłany: Wto 17:35, 25 Sie 2015    Temat postu:

Dziś odszedł od nas Nigel. Sad Po krótkiej i nierównej walce z nieuleczalnym nowotworem. Starałam się w tym okresie robić wszystko, by zapewnić mu jak najlepszą egzystencję, życie z wyrokiem nie jest łatwe, ale mam nadzieję, że on nie zdawał sobie z tego sprawy. Do niedzieli czuł się jeszcze w miarę dobrze, ostatnie dwa dni były krytyczne, co wpłynęło na decyzję o eutanazji. Był już bardzo słaby, nie chciałam, by cierpiał. To już był niestety "ten" moment, choć trudno mi się z tym pogodzić...
Naliś spędził u nas 3,5 roku. Był to wspaniały czas dla nas, mam nadzieję, że dla niego też. Kochałam go bardzo, byłam z nim niesamowicie mocno związana i wiem, że on ze mną też. Będę za nim bardzo tęskniła i nigdy go nie zapomnę! Śpij spokojnie Nigelku.

Wspomnienie z wakacji z 2013 r.:


Jedno z ostatnich zdjęć w domu:
Cavi
PostWysłany: Wto 20:29, 02 Paź 2012    Temat postu:

Jeej, jaki on szczęśliwy Very Happy Very Happy
Zuzka
PostWysłany: Nie 18:12, 30 Wrz 2012    Temat postu:

Piesek pontonowy Wink
Madź
PostWysłany: Nie 18:01, 30 Wrz 2012    Temat postu:

ale super
ten to ma teraz dobrze... i widzę, że Figa pogodziła się z obecnością Nigela Very Happy
KasiaK
PostWysłany: Nie 17:44, 30 Wrz 2012    Temat postu:

Oto kilka nalinkowych zdjęć - powakacyjnych i oczywiście kanapowych, bo takich mamy sposobność robić najwięcej

w słoneczku na wyspie:


tak towarzystwo wypoczywa:


chyba zadowolony?


pies pontonowy:


o jaaaaaaa!!!!


spanko w namiocie:


no i na zakończenie: Smile



Ogólnie ujmując wiedzie nam się dobrze. Zdrówko odpukać dopisuje, nawet powiedziałabym, że Nalinek przeżywa drugą młodość. Smile Konflikty z Figą to już naprawdę rzadkość, a Naliś to nieodłączny element naszego "stada".
Madź
PostWysłany: Śro 19:37, 27 Cze 2012    Temat postu:

prawie go nie widać w posłaniu
Nastka:)
PostWysłany: Śro 19:27, 27 Cze 2012    Temat postu:


KasiaK napisał:
Należy mu się!

Slusznie Very Happy
KasiaK
PostWysłany: Wto 7:17, 26 Cze 2012    Temat postu:

Należy mu się!
rasowa2410
PostWysłany: Pon 21:55, 25 Cze 2012    Temat postu:

on ma lepiej ode mnie! pffffffff
Zuzka
PostWysłany: Pon 15:17, 25 Cze 2012    Temat postu:

co za arystokracja Smile
Martuchny
PostWysłany: Pon 15:09, 25 Cze 2012    Temat postu:

ale ekstra Razz
KasiaK
PostWysłany: Pon 15:01, 25 Cze 2012    Temat postu:

To, co Naleśniczki lubią najbardziej

KasiaK
PostWysłany: Czw 8:31, 21 Cze 2012    Temat postu:


oli Smile napisał:
I brawo Nigel, za cierpliwość ! Very Happy


Tak, to zdecydowanie! Nigel przy Figusi to musi mieć meeeega cierpliwość, ale się nie poddaje i nie zraża wcale Smile Wciąż się cieszy i macha ogonem. Na każdym kroku odwdzięcza się za to, że go wzięliśmy. Powiem Wam, że to wspaniały pies, nie mogłam sobie wymarzyć lepszego, także ze względu na Figę. Ogromny z niego przytulasek, pieszczoch i wesołek, choć może w schronisku nie sprawiał na początku takiego wrażenia. Uwielbiam go!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group