Autor Wiadomość
Cavi
PostWysłany: Czw 11:24, 12 Lip 2012    Temat postu:

Najważniejsze, że jest postęp Smile Trzymam kciuki, oby tak dalej!
Martuchny
PostWysłany: Czw 7:41, 12 Lip 2012    Temat postu:

to dobrze. bałam się,że Alma wróci ... Sad
Iga
PostWysłany: Śro 21:07, 11 Lip 2012    Temat postu:

dziś zadzwoniła do mnie Pani Alicja. odnośnie zachowania wobec męża Pani Alicji,dzięki współpracy z behawiorystą,udało się je trochę naprawić,nadal jednak jest dość nieufna do ludzi obcych i nowego otoczenia.
jednak,caly czas jestem dobrej mysli,w koncu pierwsze postepy już są...
Iga
PostWysłany: Czw 19:34, 23 Lut 2012    Temat postu:


Zuzka napisał:
zapewne ludzie zostawiali ją od razu na 7h i się dziwili czemu ona wszystko niszczy? przecież całe życie w schronisku...
Fajnie, że Pani Alicja ma takie dobre podejście Smile

nie,nie,ci ludzie mowili o godzinie i totalnej demolce wraz z poprzegryzanymi kablami... ale zostawmy to juz,najwazniejsze,ze Alma trafila na ten wlasciwy domek! Smile
olka
PostWysłany: Czw 19:28, 23 Lut 2012    Temat postu:

kochana Alma Wink cieszę się że wszystko jest dobrze Smile
Zuzka
PostWysłany: Czw 12:45, 23 Lut 2012    Temat postu:

zapewne ludzie zostawiali ją od razu na 7h i się dziwili czemu ona wszystko niszczy? przecież całe życie w schronisku...
Fajnie, że Pani Alicja ma takie dobre podejście Smile
Iga
PostWysłany: Czw 10:55, 23 Lut 2012    Temat postu:

wczoraj dzwonila do mnie Pani Alicja, powiedziala,ze walka z lekiem separacyjnym idzie bardzo dobrze, zastanawialysmy sie tez z Pania Alicja czy nie byla to zwykla wymowka ludzi,bo Alma najpierw zostala sama na 10 minut,potem na godzine,a potem juz hardcorowo na 4 i za kazdym razem szkod wogole nie bylo...
Zuzka
PostWysłany: Śro 17:52, 22 Lut 2012    Temat postu:

aaaa! świetnie.
KochAna
PostWysłany: Wto 16:29, 21 Lut 2012    Temat postu:

To tak jak Zosię... Cieszę się, że państwo nie chcą jej oddać, tylko dają jej szansę. Jestem pewna, że z tak wielkimi pokładami cierpliwości i zrozumienia zdobędą całe zaufanie Almy i uda im się razem pokonać te lęki, za co Alma odpłaci im całym swoim pieskim serduchem
Iga
PostWysłany: Wto 8:54, 21 Lut 2012    Temat postu:

nowi opiekunowie Almy oprocz pracy nad lekiem separacyjnym,musza popracowac rowniez nad lekiem przed mezczyznami...
Alma na nich warczy i ucieka,najprawdopodobniej jakis mezczyzna Ja kiedys skrzywdzil...
Martuchny
PostWysłany: Sob 14:12, 18 Lut 2012    Temat postu:

Ale ekstra Smile Nie ma jak dobre informacje na prawdę super Razz
Madź
PostWysłany: Pią 12:55, 17 Lut 2012    Temat postu:


Iga napisał:
Alma zalatwia sie tylko na dworzu


łał, dzielna Alma Very Happy
Iga
PostWysłany: Pią 8:49, 17 Lut 2012    Temat postu:

przyszedł w końcu czas na wieści od Almy na ktore czekalam z niecierpliwością Smile
otóż Alma w domu dobrze sie zaklimatyzowala, na przewodnika wybrala sobie starszą córkę Pani Alicji- Kasię, za którą chodzi krok w krok.
Alma zalatwia sie tylko na dworzu,co generalnie zdziwilo i mnie i Panią Alicję,gdyż Almisko było od 2 miesiąca życia w schronie i jak sie zdaje czystosci nie mogla sie nauczyć,a tu takie zaskoczenie Wink
madra psinka Wink
poza tym, co rowniez mnie zdziwilo sunia mimo,ze ma swoje legowisko preferuje fotele i kanapy (wie co dobre Cool
w tym tygodniu Państwo zaczną przyzwyczajac Alme do nieobecnosci,gdyż Kasi za tydzien koncza sie ferie.
bede na biezaco informowana o postepach oraz dostane zdjęcia i byc moze nawet filmik Wink
Martuchny
PostWysłany: Nie 18:03, 12 Lut 2012    Temat postu:

Świetnie! Bardzo się cieszę ,że nie stało się tak jak z Daszką i została w kochającym domku Smile
Madź
PostWysłany: Nie 16:27, 12 Lut 2012    Temat postu:

Dobrze, że została, bo pewnie miałabyś Igo 2 psy na tymczasie
czekam na zdjęcia!! Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group