Autor |
Wiadomość |
Illa |
Wysłany: Pon 18:05, 22 Gru 2014 Temat postu: |
|
podobno będzie miała "swoje" konie !
|
|
|
monia:) |
Wysłany: Nie 23:29, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
dobrze że tym razem ktoś świadomy jej problemów i upodobań |
|
|
natalia993 |
Wysłany: Nie 23:05, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
Sky opuściła dziś schronisko i pojechała do nowego domu |
|
|
monia:) |
Wysłany: Czw 20:06, 17 Lip 2014 Temat postu: |
|
to może sobie przybić piątkę z Punią |
|
|
Iga |
Wysłany: Czw 10:41, 17 Lip 2014 Temat postu: |
|
a moj Dix 27 kg |
|
|
monia:) |
Wysłany: Czw 10:29, 17 Lip 2014 Temat postu: |
|
Do wszystkich, którzy twierdzą, że Skajka jest strasznym grubasem. Waży jedyne 16kg . |
|
|
monia:) |
Wysłany: Pon 8:48, 14 Paź 2013 Temat postu: |
|
Sky była na pardzie psów adoptowanych. Jak zwykle zachowywała się nienagannie . Słuchał się, jak zwykle nieśmiało prosiła każdego siedzącego, kucającego człowieka o głaskanie. W autobusie i tramwaju była grzeczna, kładła się łanie na ziemi i odpoczywała . Gdyby nie ten lęk separacyjny, powiedziała bym, że to pies bez wad . |
|
|
Iga |
Wysłany: Pon 7:51, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Cavi |
Wysłany: Pią 11:17, 05 Lip 2013 Temat postu: |
|
Świetne fotki |
|
|
natalia993 |
Wysłany: Czw 0:45, 04 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
monia:) |
Wysłany: Wto 18:35, 18 Cze 2013 Temat postu: |
|
Generalnie po dogtrekkingowej sylwetce Sky, śladu nie zostało :p .Zrobiła się z niej raczej piłeczka, ale mimo to ładnie szła na dość długim spacerze. Natura szpica nie pozwoliła jej narzekać . |
|
|
natalia993 |
Wysłany: Nie 14:19, 16 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Cavi |
Wysłany: Czw 22:31, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
Sky sobie dzisiaj pobiegała
|
|
|
Cavi |
Wysłany: Czw 17:03, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
Faktycznie, mój komentarz był nie na miejscu. Przepraszam. Po prostu zrobiło mi się szkoda Sky, ale rozumiem, że jej opiekunowie nie mieli za bardzo wyjścia... |
|
|
Aguś78 |
Wysłany: Czw 16:24, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
Z jednej strony nie dziwie się, jezeli ktoś nie miał w domu psa z lękiem separacyjnym tak zaawansowanym to nie ma pojęcia ja kto wygląda. Ja miałam, przezyłam , widziałam. Niech nowy wlasciciel uda się lepiej z psem do behawiorysty. od szczeniaka musiało zostać to zaniedbane. najlepiej jak by trafiła na tymczas jak najszybciej do osoby która przebywa w domu, i moze ją uczyć przebywania samej od sameeeeego początku jak małego szczeniaczka. 'Bawiłam' się z lekiem separacyjnym 2lata. mieszkanie do generalnego remontu, szkoda było tylko psa, bo ktoś zaniedbał jego wychowanie. |
|
|