| Autor |
Wiadomość |
| KasiaK |
 Wysłany: Śro 18:03, 30 Gru 2015 Temat postu: |
|
Duleya nie ma już z nami.  W przeddzień wigilii zaniemógł, przestał wstawać, jeść, był bardzo osłabiony. Święta spędził na dojazdach do lecznicy na kroplówki i zastrzyki. Stwierdzono niewydolność nerek i problemy neurologiczne z kończynami tylnymi (niedowład). Niestety nie zareagował na kilkudniowe leczenie. Zapadła decyzja o eutanazji. Tak mi przykro, smutno i źle... Śpij spokojnie Dulisiu!  |
|
 |
| KasiaK |
| Wysłany: Pon 19:00, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
Duley od 01.10.2015 r. mieszka w "domu tymczasowym" - hoteliku dla zwierząt. Jest to psiak, który ze względu na swój wiek i formę nie powinien już przebywać w schronisku. Dzięki współpracy wielu dobrych ludzi udało nam się zapewnić mu indywidualną opiekę na nadchodzącą zimę, zaś za kilka miesięcy ma zostać adoptowany. Cały czas prowadzimy zbiórkę, organizujemy bazarki, itp. Wszystkich chętnych do pomocy zapraszam po dodatkowe informacje na priv.  |
|
|
| KasiaK |
| Wysłany: Nie 16:50, 19 Lip 2015 Temat postu: |
|
 |
|
|
| KasiaK |
| Wysłany: Pon 8:55, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
| Duliś znów troszkę schudł, choć apetyt ma, i to porządny! Ćwiczy ładnie, jednak widać, że wiek daje mu się już we znaki. Potrzebowałby ciepłego domku i spokojnej emerytury. Kochany mój... <3 |
|
|
| KasiaK |
| Wysłany: Nie 16:58, 21 Gru 2014 Temat postu: |
|
Duley był dziś z nami na spacerze socjalizacyjnym w centrum miasta. W aucie był grzeczny, w drodze powrotnej nawet mu się troszkę przysnęło.  W mieście żadnych problemów, ładnie chodził na smyczy przy nodze, wykonywał komendy. Jednak pod koniec był już trochę zmęczony, taka godzinka, góra dwie to już wystarczająco dużo ruchu dla niego. Nasz kochany Seniorek! |
|
|
| KasiaK |
| Wysłany: Pon 11:22, 01 Gru 2014 Temat postu: |
|
Duley jest w dobrej formie. Ładnie ćwiczy, apetyt mu dopisuje. Dobrze wygląda, ma ładną, grubą sierść. Teraz tylko domu mu brakuje...
Ze względu na to, że Duliś nie słyszy i jest już dojrzałym psiakiem, szukamy tylko odpowiedzialnych właścicieli! |
|
|
| KasiaK |
| Wysłany: Pon 12:56, 02 Cze 2014 Temat postu: |
|
... choć najchętniej widziałabym go na swojej kanapie...
... może kiedyś... |
|
|
| Iga |
|
|
| KasiaK |
| Wysłany: Czw 22:21, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
Wpisano mu 8 lat, ale 7 mu nie zaszkodzi.  |
|
|
| Iga |
| Wysłany: Czw 18:44, 29 Maj 2014 Temat postu: |
|
| Kasia ile ostatecznie mial wpisane Duley? 7 lat? bo chce Mu zrobic ogloszenia. |
|
|
| KasiaK |
| Wysłany: Pon 9:36, 09 Gru 2013 Temat postu: |
|
Ach... Dulinuś jest taki kochany.  Mam wrażenie, że wygląda nieco lepiej, choć przyznam, że nie pytałam, czy wet. go oglądał. 
Apetyt ma spory, mam nadzieję, że zima nie da mu się we znaki. |
|
|
| KasiaK |
| Wysłany: Nie 18:49, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
Duley zdał egzamin śpiewająco. Uzyskaliśmy 60/60 pkt! Psi kujon... ;p
Na szczęście przywołanie się udało, Duliś skupił się na mnie i ładnie wykonał komendę optyczną. Jak widać głuchota nie przeszkadza psu w uczeniu się nowych rzeczy, współpracy z człowiekiem oraz w dokładnym wykonywaniu poleceń. Jestem z niego dumna! Wspaniały pies!
Zgłosiłam go przez skrzyneczkę. Czekam z niecierpliwością na wyniki weterynaryjnych oględzin. Oby jego chudość to nie było nic poważnego. Powodzenia Dulinku i do zobaczenia w następną niedzielę! |
|
|
| KasiaK |
| Wysłany: Śro 20:28, 20 Lis 2013 Temat postu: |
|
Dziękuję. Zgłoszę poprzez skrzyneczkę w najbliższą niedzielę, po naszym egzaminie, mam nadzieję udanym.
Trzeba dmuchać na zimne! |
|
|
| Illa |
| Wysłany: Wto 22:49, 19 Lis 2013 Temat postu: |
|
| Proszę koniecznie zgłosić i to "na skrzynkę" też, podając objawy i dopisując, że chudy i że wg wyglądu starszy. Doktor zweryfikuje wszystko!!! |
|
|
| KasiaK |
| Wysłany: Pon 18:22, 18 Lis 2013 Temat postu: |
|
Tak, to prawda, Duley w boksie głównie leży, też to zauważyłam. Byliśmy w niedzielę na spacerze w lesie, około godzinki, i powiem Wam, że dawał radę, nie wlókł się, miał dużo sił, żeby iść.
W każdym razie, dziewczyny, gdyby któraś była w tygodniu i dałoby radę go wyciągać i może troszkę podkarmiać na osobności...  ... to byłoby super, bo pewnie w trakcie posiłków są od niego szybsi i sprawniejsi.
Tak się zastanawiam, czy nie zgłosić go do weta na jakieś profilaktyczne oględziny... |
|
|