Celia

Cavi

358/13
Celia trafiła do schroniska, przywieziona przez straż miejską, ponieważ błąkała się na Glinkach. Ma około 12 lat. Wydaje się być smutna, nie szuka kontaktu z człowiekiem, być może nie odnalazła się jeszcze w nowej sytuacji...Najprawdopodobniej jest głucha. Nie jest lękliwa ani agresywna, pozwala się pogłaskać, pieszczoty przyjmuje dość chętnie. Celia to bardzo spokojna suczka, chociaż w domu na pewno się rozweseli.

Martuchny

Celia to wspaniała psinka. Była dziś już weselsza. Chętnie zwiedzała wybieg, kilka razy nawet do mnie podeszła, dała się pogłaskać. Jest dość płochliwa, ale baaardzo miła Smile

ps. ma już ogłoszenie na psiegranemarzenia.pl Wink

Dominisia2002

czy Celia mogła by mieszkać z innym psami i jak na nie reaguję ?

Iga

w sumie to przydalaby sie taka informacja na watku Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
pies.net.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
adopcje.org
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
wybierzmiska.pl
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Martuchny

Ou, myślałam, że ja robiłam wątek, bo ja w każdym to piszę Wink

. Celuś jest bardzo przyjazna do innych psów, zgadza się z nimi, ale nie bardzo w zasadzie zwraca na większość z nich uwagę. Czasem podchodzi merdając ogonkiem. Jednak irytuje ją jak psy koło niej szybko biegają wtedy na nie szczeka Razz

. Ale nigdy nie widziałam, by zachowała się jakkolwiek agresywnie.

Iga, dzięki za ogłoszenia dla mojej dziewczynki Smile

Martuchny

Ostatnimi czasy zastanawiałam się dlaczego Celia nie nauczyła się swojego imienia od pół roku. Dziś doszłyśmy do wniosku,że prawdopodobnie nie słyszy... Chodzi za mną tylko wtedy kiedy mnie widzi, jeśli gdzieś się zawącha,stoi tyłem, a ja ją wołam - nawet się nie odwraca, tylko idzie dalej, tam gdzie 'prawdopodobnie mogłam pójsc' albo zostaje tam gdzie ostatni raz mnie widziała. Dlatego często niestety mnie gubiła na terenie schroniska. Dlatego teraz wiem czemu czasem niektóre psy się na nią denerwowały - nie słyszała warczenia.

monia:)

Ojej

ale w sumie by się zgadzało

Martuchny

Stan zdrowia Celii jest nie najlepszy. Pogorszył jej się dodatkowo wzrok i schudła... Mimo tego jest pogodna i jak zwykle dopomina się pieszczot i jedzenia Smile

Martuchny

Celia pojechała dziś do nowego domku...do Warszawy Smile

Państwo byli zdecydowani na nią od początku i zachwyceni jak jak zobaczyli. Są świadomi ewentualnych problemów i chorób. Aż się popłakałam jak wychodzili.. Powodzenia, malutka.

Cavi

<3 W końcu jakieś dobre wieści! Smile

homerka

Powodzenia maleńka. Smile

Świetnie, że znalazła domek.

Martuchny

mam pierwsze newsy: drogę zniosła spokojnie, choć na początku była nerwowa. W domku w porządku, dla drugiego pieska - Bastera jest miła, aczkolwiek przy jedzeniu nie chce go widzieć. Pogardziła suchą karmą i księżniczka poszła spać. Wszyscy zmęczeni i zadowoleni Smile

za kilka dni nowe informacje Smile

monia:)

świetnie

Martuchny

takiego dostałam rano smsa:
'Chciałam przekazać dobre wieści. Celia przespała dziś całą noc, nie dreptała po domu jak poprzednio i nie załatwiła się w pokoju obok jak poprzedniej nocy Smile

. ładnie je suchą karmę i świetnie dogaduje się z naszym Basterem. prześlemy zdjęcia w wolnej chwili'

Martuchny

Mam nowe info od małej Smile

Celia dogadała się z nowym kumplem, nawet odgania go od misek Razz

w domku zachowuje się dobrze, załatwia się czasem, jest w trakcie diagnostyki, czy nic jej nie jest. Generalnie, świetnie trafiła. Patrzcie: