Forum  Strona Główna



 

Dolores
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Tęczowy Most...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
K@mil@
Moderator



Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 4528
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 22:09, 24 Lut 2012    Temat postu:

Super wieści
Gratuluję podjęcia właściwej decyzji Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madź
Moderator



Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 22:10, 24 Lut 2012    Temat postu:

Wspaniale, Dolores nie mogła lepiej trafić!!! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
homerka
*****



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 22:26, 24 Lut 2012    Temat postu:

Świetna wiadomość Very Happy No to Dolores już nie musi się o nic martwić Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia993
*****



Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 23:04, 24 Lut 2012    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaK
***



Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:58, 25 Lut 2012    Temat postu:

Juuuuuuuuuppppppppiiiiiiiiii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martuchny
Moderator



Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fordon^^

PostWysłany: Sob 12:16, 25 Lut 2012    Temat postu:

ale świetnie! To super,ona na pewno bardzo będzie szczęśliwa i na to zasługuje Smile
biedna Dolores już na zawsze w kochającym domku! Supeeeeer!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaK
***



Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:26, 25 Lut 2012    Temat postu:


Martuchny napisał:

biedna Dolores już na zawsze w kochającym domku!


czemu biedna??????
chyba teraz już "BOGATA"!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia:)
****



Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 18:27, 25 Lut 2012    Temat postu:

super wiadomość, oby więcej takich "tymczasowych" adopcji


biedna w sensie- starutka, głucha...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martuchny
Moderator



Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 3979
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fordon^^

PostWysłany: Sob 20:56, 25 Lut 2012    Temat postu:

No własnie xD
dzięki Monia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
azi
***



Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:38, 25 Lut 2012    Temat postu:

Świetna wiadomość, kto, jak kto ale Dolores sobie na to zasłużyła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaK
***



Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:32, 24 Cze 2012    Temat postu:

Dolorka, Dolorka a może jakieś nowe fotki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pankracowa
Moderator



Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 7:01, 28 Cze 2012    Temat postu:

Jakoś nie mam weny do zdjęć... Ale spróbuję się zebrać. Na razie relacja werbalna. Dolores ma się dobrze. Myślę, że bardzo dobrze się zaaklimatyzowała. Świetnie radzi sobie w domu i ogrodzie. Kiedy zabieram ja na spacer w nieznany teren, jest bardzo uważna - na smyczy chodzi idealnie, spuszczona trzyma się blisko. Dodam, że z całą pewnością nie słyszy (sprawdziłam to w różnych sytuacjach) i niestety, ale niemal nie widzi. Już będąc u mnie, uszkodziła sobie prawe oko (najprawdopodobniej uderzyła się o coś), jest mleczne, całe zmętniałe. Lewe oko ma zaćmę, ale dochodzi światło, więc pewnie widzi kontury, poruszające się obiekty. Węch jednak kompensuje braki pozostałych zmysłów, więc suczka w miarę bezproblemowo sobie egzystuje. Zupełnie została zaakceptowana przez resztę psów, na początku były pewne problemy związane z jej dziwnym - dla pozostałych czworonogów - zachowaniem. Zdarzało się jej wpadać na inne zwierzaki (kiedy np. leżały czy drzemały) albo chcąc nawiązać z nimi kontakt, wydobywała z siebie dziwaczny szczek (jako niesłysząca ma zniekształconą wokalizę). Ale teraz psiaki już się przyzwyczaiły. Problem stanowi jedynie jej piszczenie przed posiłkami, szczególnie rano - kiedy Dolores się obudzi, od razu domaga się jedzenia. Aby osłabić to zachowanie, zawsze po rannym spacerze kładę się jeszcze do łóżka choćby na 5 minut. Efekty są, powolne, ale widoczne - kiedyś w tej sytuacji szczekała, teraz tylko popiskuje, czasem nawet to przerywa. A ja też się zhabituowałam, bo jestem w stanie podrzemać mimo jej dźwięków. Smile Dolores wzrusza mnie, kiedy w ciągu dnia podchodzi i wyraźnie chce kontaktu, dotyk jest dla niej bardzo ważny. Ma taki śmieszny mappetowy ryjek i kiedy jest zadowolona, otwiera go i posapuje. Jest cudna i utwierdziła mnie w tym, że radość i przyjemność z kontaktu z psem nie musi być związana z faktem, iż jest on rasowy, ładny, młody, sprawny i bezproblemowy.

Ostatnio zmieniony przez Pankracowa dnia Czw 7:16, 28 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaK
***



Dołączył: 28 Lis 2011
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:19, 28 Cze 2012    Temat postu:

Smile Smile Smile Smile Smile Smile Smile Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pankracowa
Moderator



Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 18:04, 15 Lis 2013    Temat postu:

Dziś podjęłam ostatecznie i zrealizowałam decyzję o eutanazji Dolores. Od ponad dwóch miesięcy miała ogromne problemy natury neurologicznej - nie była w stanie sama wstać, podczas chodzenia przewracała się. Nad ranem piszczała i szczekała już miedzy 4.30 a 5.00 - kilka godzin w tej samej pozycji... Od roku przyjmowała leki, które miały sprawić, aby lepiej funkcjonowała psychicznie i emocjonalnie, ale ostatnimi czasy było słabo, wiedzą to osoby, które miały okazję z nią obcować. Ogromnie mi dziś przykro, ale nie żałuję decyzji o wzięciu Dolores do siebie. Była ze mną i moim stadem rok i dziesięć miesięcy. Były czasy, gdy chodziła z nami na spacery, zresztą znakomicie odnalazła się w nowych warunkach. Wiele mnie nauczyła - jak porozumiewać się i odczytywać psa o tak dużych jak Ona ograniczeniach. Ćwiczyła też bardzo moja cierpliwość, pewnie nie zawsze zdałam z tego egzamin... Ale naprawdę się starałam. Nigdy nie zapomnę tej niezwykłej suczki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia:)
****



Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 18:47, 15 Lis 2013    Temat postu:

Przykro mi [*] ale dobrze, że choć na koniec miała swój dom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Tęczowy Most... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin