Perełka

KochAna

Nr ewidencyjny: 130/12
Nr obróżki: 366
Perełka została znaleziona w okolicach łęgnowa ze szczeniętami. Młode zostały odsadzone, sunię czeka sterylizacja i szczepienia. Po tym zabiegu może pójść do nowego domu.
Sunia ma około 1,5 roku. jest nieśmiała, to chyba dobre określenie jej charakteru. Spokojnie da się pogłaskać, lubi towarzystwo ludzi.
Jednak jest wyczulona na zapach alkoholu i "podobne"... Lubi także przeskakiwać płoty.
Z pewnością okaże swojemu człowiekowi jak wielkie ma serce i odwdzięczy się za okazaną miłość Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Martuchny

Fajna

taka milutka się wydaje Smile

KochAna

Jest milutka dziewczynka, może uda się zrobić jej ładniejsze zdjęcia? Może szybciej kogoś zauroczy, jak się pięknie zaprezentuje Rolling Eyes

Na razie przebywa w nowoprzyjętych, ma troszkę czasu żeby się oswoić z nową sytuacją

Iga

ona jest w nowoprzyjetych,czyli oprocz sterylki czekaja ją jeszcze szczepienia,tak?
czy ma je już za sobą?

KochAna

Nie, Perełka nie ma szczepień, czyli czekają ją zastrzyki.
Musi się "zasuszyć" po szczeniętach w pierwszej kolejności. Jej maluchy są w kwarantanniku, piątka siedmiotygodniowych kuleczek, już odrobaczone.

Iga

Aniu,dopisalam we wszystkich Twoich watkach info,ze psiaki czekają jeszcze szczepienia,mam nadzieje,ze sie nie gniewasz? Wink

po prostu kwarantanna poszczepienna trwa dwa tygodnie,o ile sie orientuje,a i na zabieg sterylizacji/kastracji troche sie czeka,wiec dopisalam,zeby byla jasnosć,że na psiaki trzeba bedzie troche poczekac Wink

KochAna

Nie gniewam się, ponadto dziękuję za uzupełnienie info

Zuzka

napewno szybko znajdzie domek Smile

Martuchny

Na Perełkę wczoraj zapisali się całkiem przyjemni Państwo Smile

Martuchny · Wysłany: Sob 23:34, 03 Mar 2012 Temat postu:

zapomniałam napisać,że od dawna w domu! Razz

Madź · Wysłany: Sob 23:36, 03 Mar 2012 Temat postu:

to fajnie

KochAna · Wysłany: Nie 12:03, 04 Mar 2012 Temat postu:

Pięknie, pięknie Very Happy

Justa · Wysłany: Nie 14:50, 04 Mar 2012 Temat postu:

Witam!
Z tą adopcją to chyba pomyłka. Nam powiedziano, że Perełka umarła Sad

Martuchny · Wysłany: Nie 15:30, 04 Mar 2012 Temat postu:

całkiem możliwe... my często nie dowiadujemy się o śmierci zwierzaka,zamiast tego dowiadujemy się,że poszedł do domu.. ja napisałam tylko co usłyszałam.

Justa · Wysłany: Nie 16:26, 04 Mar 2012 Temat postu:

Dziewczyny, to przykre, że nie informuje się Was również o smutnych momentach z życia Waszych pupili!!! Wy robicie o wiele więcej dla tych Zwierzaków niż etatowi pracownicy Schroniska, przynajmniej takie jest moje odczucie po dwóch wizytach na Grunwaldzkiej!!! Myślę, że powinnyście dowiedzieć się, jak było naprawdę, my czekaliśmy na Perełkę i teraz nie wiemy, co o tym wszystkim myśleć!!!