Kroooooowa :D <DOM>

nika

ale fajnie że jednak Smile

a te zdjęcia są robione przy Łuczniczce czy gdzie?

Strzalka_marta

Przy łuczniczce i w parku na Wzgórzu wolności Very Happy

Iga

Gloria

Marta?! Czy ja dobrze widzę Confused

Coś Ty z włosami zrobiła

???

K@mil@

Spięła

Gloria

[link widoczny dla zalogowanych]

hehe uff

Na tym zdjęciu włosy wyglądają na bardzo króciutkie

Strzalka_marta

Minęły dwa tygodnie a Krówka nadal nic nie zniszczyła i zachowuje się wzorowo nie licząc wczorajszego zjedzenia kolacji mojego brata ^^ Na dworze największym jej problemem są koty których jest mnóstwo ,a ona się na nie rzuca no ale próbuję ją tego oduczyć Smile

Dzisiaj zaliczyła jazdę autobusem i zniosła ją bardzo dobrze Razz

Zauważyliśmy ,że ona jest bardzo ciekawa świata wszystko ją interesuje Very Happy

Okazało się ,że ma straszny uraz do starszych siwych panów i reaguje na nich szczekaniem i uciekaniem. A tak na ulicy nie przejdzie jeśli nie zaczepi kogoś lub nie powącha Razz

No i przyciąga uwagę swoją stójką ,która jest na zdjęciach dodanych przez Kamile... Stwierdziłam ,że ma coś z Surykatki ,ponieważ jak coś zauważy staje na dwóch łapach i wypatruję zdarza się też obracać o 360 stopni Razz

No to chyba tyle postaram się pododawać nowe fotki Smile

K@mil@

To ja dodam kilka wczorajszych zdjęć Wink

Niestety, nie są one najlepsze, ponieważ baterię w aparacie słabą miałam i wszystko rozmazane wychodziło... Embarassed

Krówisiowy relaks:

Brykające dziewczęta:

Elementy szkolenia

'Siad!'

Krówsiowy 'pies zdechł!' (Mika oczywiście musiała przeszkadzać...)

Pankracowa

Krówi nie tylko trafiła do domu, w którym jest otoczona miłością, ale także w ręce świadomego, mądrego przewodnika, który wie, jak zaspokoić jej potrzeby i zapewnić jej rozwój. Smile

Sama radość...

K@mil@

Krówi na spotkaniu...
Ojj, chwilami miałam jej dość... Razz

Dzii język Krówki xD

Latająca Krówixita:

Bleee!

Brykające Krówiszcze:

K@mil@

Krówisiowe foty (również w galerii Dixa i Miczej):

Strzalka_marta

Dawno nie pisałam co u Krówki. Codziennie dziwię się jak pies może przejść taką przemianę i z dzikiego nie do opanowania psa stała się leniuchem proszącym się o drapanie po brzuchu

. Krowa zaczęła nawet oswajać się z kotami Very Happy

Odkryłam dziś również ,że idealnie sprawdza się jako towarzysz do biegania Very Happy

Niestety od paru miesięcy zaczęła popuszczać mocz mimowolnie i okazało się ,że ma po kastracyjne nie trzymanie moczu i do końca życia musi być na lekach...

Coś nie mogę wgrać nowych zdjęć ale obiecuje wstawić Smile

KochAna

K@mil@

Kochana Martusiu!

Cieszę się, że 'moja' Krowa już nie jest aż tak antykocia.

Biedna mała i Wy wszyscy biedni, mam nadzieję, że leki pomogą.