Spotkanie wolontariuszy.

K@mil@

Hmm... może wyjdę na totalną kretynkę jeśli zapytam: czy chcielibyście się spotkać (z naszymi zwierzątkami) jeszcze w tym roku? Smile

Pisać kto chce, a kto nie... Razz

werka5670

hmmm...napewno nie jesteś kretynką Rolling Eyes

a mi ten pomysł pasuje wreeeszcie będe mogła poznać twą nakrapianą Mikusie

K@mil@

No to super, czekamy na resztę Wink

Strzesia

no ja ze zwierzakiem odpadam bo moja Kicia nie lubi psów. Powiem więcej, psy się jej boją

.

werka5670

to przyjdź bez

Strzesia

To nie moja wina

Ona już taka była jak do nas trafiła (czyt. nie lubiła psów i małej Strzesi... ). A miała ona ok. roku. Teraz ma 8 lat i nic się nie zmieniła

.

werka5670

Strzesia

No jak jest głodna to mnie lubi a jak nie jest to już nie Sad

.

K@mil@

Bo Kot to takie specyficzne stworzenie, które lubi tylko tych, którzy mogą im coś dać (mam na myśli papu, zabawę itp.), i to lubi ich tylko w danym momencie Smile

(spryciarz...

)
Dlatego ja zawsze wolałam psy (no, jeszcze dlatego, że mam alergię na koty xD), bo one przynajmniej uznają pana (albo same stają się panem, niestety....) i lubią właścicieli niezależnie od tego, czy się z nimi pobawią czy też nie.
A Kot... jak mu się zechce to podejdzie, a jak mu sie nie zechce, to masz pecha Razz

Strzesia

Bardzo dobrze to ujęłaś

Ale jednak moich rodziców lubi... tylko w jednej sytuacji się ich nie słucha, a mianowicie w takiej, że jak każą jej nie wchodzić do szafy to i tak to robi

.

Aluh

Już pisałam Kamili, ale powtórze, jesli chodzi o spotkanie z psami to aj na wejściu odpadam, Snup nie akceptuje psów wiekszych od siebie, od kiedy zaatakował go amstaff jakiś czas temu.
poza tym nigdy nie bylam z nim na spacerze tak daleko od domu (oczywiscie pomijajac jakies wyjazdy na dzialke itp.), nienawidzi i boi się autobusów, byłoby to dla niego bardziej stresujące niż przyjemne.

werka5670

Strzesia

Aluh

to było skierowane do Kamili, która twierdzi, ze koty są miłe tylko, jak coś chcą, z czym się nie zgadzam Wink

sama mam kota i wiem, ze te stworzenia nie przywiazuja sie bardzo do ludzi, ale to co napisala Kamila jest dla mnie przesadą.

Strzesia

Wiesz, akurat mój kot potwierdza teorie Kamili co nieoznacza, że wszystkie koty takie są. Raczej niektóre.