Landro

Martuchny

nr.ewidencyjny:0921/10

Landro jest dwuletnim czarnym-podpalanym,średnim kundelkiem w wieku 2 lat ze ślicznymi odstającymi uszętami Smile

. Został znaleziony. Po wyjęciu z boksu był przestraszony,bał się dużej ilości ludzi i psów,jest bardzo niepewny i płochliwy. Na spacerze troszkę ośmielił się do psów,ale do ludzi nie podchodzi. Powinien trafić do cierpliwego,spokojnego domu gdzie na pewno byłby dobrze traktowany z dużą dawką miłości,gdzie pokazanoby mu że człowiek nie robi krzywdy.Poza tym,Landro może być towarzyszem dla innego pieska. Jest również bardzo łagodny,nawet gdy się boi nie reaguje agresją.Boi się krzyczenia i dużego hałasu. Jest wykastrowany oraz ma wszystkie szczepienia Smile

Zuzka,proszę o fotki! Razz

Zuzka

[link widoczny dla zalogowanych]

Z wolontariuszką Martą i Diuną (z przodu):
[link widoczny dla zalogowanych]

Przestraszony Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Cavi

Jeej, jaki uroczy wypłoszek Very Happy

Zakochałam się już Very Happy

Martuchny

Landrusz jest cudowny

mimo że jest taki nieśmiały to jest bardzo miły i wydaje mi się,że jest podobny do Scrata-potrzebuje czasu,żeby być normalny Razz

poza tym-fajne ma uszy,nieee?

ps.dzięki Zuzka za fotki,bez Ciebie nie mogłabym założyć tego wątku! Razz

Iga

przykładowe ogłoszenie Landro:

[link widoczny dla zalogowanych]

Illa

Czekam aż się uśmiechnie! To dla mnie najlepsze chwile, gdy Wam się udaje smutnego psa "otworzyć" na radość z życia !

Madź

homerka

Słodki jak landrynka

Nie mogłam się powstrzymać by tego nie napisać Rolling Eyes

Martuchny

Oooo tak

Landrynek jest ekstra,i już jest bardziej ośmielony Smile

Mam nadzieję,że przejdzie taką metamorfozę jak Scrat jak zaczniemy się szkolić na Lirze od nowej edycji Smile

Martuchny

Wczoraj u Landro zaczęłam zauważać większe zmiany Smile

wyszłyśmy z psami na wybieg i Landruch bawił się z innymi psami,radośnie biegał,przychodził na zawołanie i generalnie wyglądał na szczęśliwego... Smile

czyżby to był pies któremu wystarczy poświęcić trochę uwagi aby był szczęśliwy? Smile

poza tym jak wyciągałam go z boksu to ucieszył się na mój widok,machał ogonkiem ,przedarł się przez inne psy(mimo,że jest raczej uległy),skakał na mnie i żądął wzięcia na ręce Smile

jak cudownie obserwować zmianę takiego przestraszonego psiaka Razz

a,już spokojnie daje się głaskać i nie odchodzi Razz

oli :)

i uciekł od nas do ciebie

Martuchny

Nie wiem czemu jakoś zamuliłam,ale właśnie doszłam do tego,że Landruś niestety całe swoje życie jest w schronisku... Sad

od szczeniaczka..
Powinien tym bardziej znaleźć domek,przecież jest taki cudowny...

Cavi

Dziwne, bo ma numer dorosłego psa... Psy przyjęte jako szczeniaki (poniżej roku) dostają numery od 2000 wzwyż Wink

Martuchny

No wiem,ale jednakże jest od 2010 a jest 2012,ma dwa lata,czyli przyszedł do schronu kiedy miał max. pół roku..

K@mil@

Możesz po prostu sprawdzić, w jakim był wieku, jak do nas trafił...
Wiek się zawsze zaokrągla, na ogół ciutkę w górę...