Forum  Strona Główna



 

Misia o smutnych oczach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Znalazły kochający dom!
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oli :)
***



Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:42, 18 Kwi 2011    Temat postu:

sunia w kąciku adopcyjnym, jako Lori Smile
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illa
Schronisko



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 23:07, 18 Kwi 2011    Temat postu:

Bardzo proszę o domy tymczasowe dla naprawdę potrzebujących tego psów! I spacery i jeszcze raz spacery! Czesanie TEŻ! Tego Wam, wolontariuszkom NIKT nie zabrania. I macie dostęp do psiaków. Nie tak jak w niektórych, innych schroniskach. Dlatego prosze o pomoc. kto moze niech wyspacerowuje te "smutki". I jeszcze jedno: jest adopcja tymczasowa. Z niej tez moga psy korzystać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illa
Schronisko



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 23:08, 18 Kwi 2011    Temat postu:

No i jest FORUM.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gramylkina
*



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:32, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Byłam dziś u Lori, niestety nie została wysterylizowana, choć trafiła do schronu 6 marca i wczoraj urodziła szczeniaczki. Pieski zostały jej zabrane i znowu siedziała dziś bardzo smutna. A można było tego uniknąć ... przykre.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K@mil@
Moderator



Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 4528
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 14:55, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Prawdopodobnie sunia była już w zbyt zaawansowanej ciąży, dlatego nie można było wykonać sterylizacji aborycjnej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ika34
**



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:03, 27 Kwi 2011    Temat postu:


Gramylkina napisał:
Byłam dziś u Lori, niestety nie została wysterylizowana, choć trafiła do schronu 6 marca i wczoraj urodziła szczeniaczki. Pieski zostały jej zabrane i znowu siedziała dziś bardzo smutna. A można było tego uniknąć ... przykre.




Kurczę, niesamowicie smutna historia... A szczeniaczki poszły od razu do uśpienia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gramylkina
*



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:14, 27 Kwi 2011    Temat postu:


Cytat:
K@mil@
PostWysłany: Śro 14:55, 27 Kwi 2011 Temat postu:
Prawdopodobnie sunia była już w zbyt zaawansowanej ciąży, dlatego nie można było wykonać sterylizacji aborycjnej.


Skoro 6 marca trafiła do schroniska to nie była w zaawansowanej ciąży, tylko na początku. Jak ją oddawałam (6 marca) to podobno miała ruję, więc był czas na sterylizację. A teraz pies znowu jest pokrzywdzony. Lepiej byłoby zrobić sterylkę a nie dopuszczać do urodzenia i uśpienia maluszków. To strasznie przykre i krzywdzące.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ika34
**



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:32, 27 Kwi 2011    Temat postu:


Gramylkina napisał:

Cytat:
K@mil@
PostWysłany: Śro 14:55, 27 Kwi 2011 Temat postu:
Prawdopodobnie sunia była już w zbyt zaawansowanej ciąży, dlatego nie można było wykonać sterylizacji aborycjnej.


Skoro 6 marca trafiła do schroniska to nie była w zaawansowanej ciąży, tylko na początku. Jak ją oddawałam (6 marca) to podobno miała ruję, więc był czas na sterylizację. A teraz pies znowu jest pokrzywdzony. Lepiej byłoby zrobić sterylkę a nie dopuszczać do urodzenia i uśpienia maluszków. To strasznie przykre i krzywdzące.


No, niestety, Gramylkina ma rację, skoro suczka miała cieczkę 6 marca...
Biedna psina, jakoś nie ma szczęścia w życiu, przynajmniej na razie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oli :)
***



Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 859
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:28, 27 Kwi 2011    Temat postu:

[quote=Gramylkina]Cytat:
K@mil@
PostWysłany: Śro 14:55, 27 Kwi 2011 Temat postu:
Prawdopodobnie sunia była już w zbyt zaawansowanej ciąży, dlatego nie można było wykonać sterylizacji aborycjnej.


Skoro 6 marca trafiła do schroniska to nie była w zaawansowanej ciąży, tylko na początku. Jak ją oddawałam (6 marca) to podobno miała ruję, więc był czas na sterylizację. A teraz pies znowu jest pokrzywdzony. Lepiej byłoby zrobić sterylkę a nie dopuszczać do urodzenia i uśpienia maluszków. To strasznie przykre i krzywdzące. [/quote]

Przepraszam, ale w tej sytuacji jestem po stronie schroniska. Skoro wiedziała pani o cieczce suczki nie powinna pani oddawać jej w tym okresie do schroniska.Wiadomym jest, że nie będzie tego dnia sterylizowana- tak się po prostu nie da. Czy poinformowała pani o cieczce osobę przyjmującą psa, lub osobę mającą na to wpływ ? Uśpienie szczeniaków nie było ok. , jednakże najwidoczniej nie było wyjścia Sad Pracownicy się starają i nie chcą dla nikogo źle, nie da się zapamiętać każdej informacji o wszystkich psiakch ze schroniska.


Ostatnio zmieniony przez oli :) dnia Śro 19:37, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K@mil@
Moderator



Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 4528
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 20:02, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Jeżeli sunia miała cieczkę, to personel schroniska powinien zostać o tym poinformowany. Gdyby któryś z pracowników otrzymał taką informację, sunia zostałaby umieszczona w boksie sama/tylko z suczkami.
Poza tym w ciążę mogła zajść zanim trafiła do schroniska, skoro w tym czasie miała już cieczkę.
Suk w czasie cieczki nie sterylizuje się, trzeba odczekać jakiś czas (nie pamiętam niestety, ile to 'czekanie' dokładnie trwa, ale na pewno nie dzień czy dwa). Typowa procedura przyjęcia psa do przytuliska obejmuje szczepienie i dopiero po dwutygodniowej kwarantannie sterylizację.
Ponadto ciąża u psów trwa ok. 2 miesiące, a więc już 2 miesiące temu sunia musiała być szczenna.

A jeśli chodzi o szczenięta - bydgoskie schronisko nie rozmnaża zwierząt, dlatego ślepe mioty są poddawane eutanazji. Trudno jest znaleźć dom dla wszystkich szczeniąt przeznaczonych do adopcji, odchowanie tych nowonarodzonych szczeniąt byłoby zwyczajnie niehumanitarne.

Pozdrawiam

P.S. W ogłoszeniu jest napisane, że sunia jest już po sterylizacji... Confused


Ostatnio zmieniony przez K@mil@ dnia Śro 20:03, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Illa
Schronisko



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 888
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 20:46, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Poprosiłam lekarza by prześledził losy LORI. I zobaczył co z Nią było. Dowiem się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gramylkina
*



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:31, 28 Kwi 2011    Temat postu:

Drogie Panie,
to personel schroniska poinformował mnie, że sunia miała cieczkę jak została przyjęta, bo cały czas śledzę jaj losy i dopytuję się na bieżąco, cały czas również szukam jej domu. Rozumiem, że pieski musiały zostać uśpione. Chodzi tylko o to, iż można było tego uniknąć. Jeśli miała cieczkę 6 marca to po dwóch, trzech tygodniach można było wykonać zabieg sterylizacji. Obojętnie czy była w ciąży czy nie. A poza tym (do oli) to gdzie miałam zostawić tego błąkającego się od dłuższego czasu psa, nawet gdybym wiedziała o jej cieczce? Obserwowałam tę sunię, dokarmiałam i proszę mi wierzyć, że była to ostateczność bo szukałam dla niej choć DT. Niestety nie mogłam jej zabrać do siebie, bo sama mam 2 psy i prowadzę DT dla kotów (jako osoba prywatna, za własne fundusze je też sterylizuję i leczę). Więc proszę mi nie mówić, że mogłam jej nie oddawać, bo chyba lepszy schron niż niebezpieczna ulica? Uważam tylko, że zawsze lepiej jest zapobiegać nieszczęściom.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gramylkina
*



Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:51, 10 Maj 2011    Temat postu:

Witam,
czy wiadomo już co do dalszych losów Lori, chodzi mi oczywiście o sterylizację?
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
homerka
*****



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 17:31, 22 Cze 2011    Temat postu:

Sunia jest po sterylizacji, niestety zabrakło mi czasu żeby zabrać jeszcze ją na spacer ale jeśli będzie ładna pogoda w sobotę to będą nowe fotki Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
homerka
*****



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 19:00, 25 Cze 2011    Temat postu:

Dotrzymuje słowa i oto Misia Very Happy Jest wesołą sunią i lubi zabawki. Lubi też inne psy i głaskanie. Dzisiaj się podobała ludziom odwiedzającym schronisko tylko że wszyscy przyszli tylko po szczeniaczki.






Pieszczoty


Szaleństwa z Zefirem Laughing lubią się




Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Znalazły kochający dom! Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin