Sara

Pankracowa

Sara jest na liście tzw. "poczekalni", czyli planujemy dla niej udział w kolejnej edycji szkolenia "Lira" (Jak trochę pogoda odpuści z mrozem i Sawa z Benkiem zdadzą egzaminy). Przebywa w boksie 7, co tydzień jest wypuszczana z lirowymi psiakami, raz nawet trochę ćwiczyła, miała okazje poznać, jakie są konsekwencje dźwięku klikera (pozytywne, oczywiście!). Cały czas jest chuda, ale żadne zachowania nie niepokoją, no może trochę pochłanianie jedzenia z misek stojących przed boksami. Zgłosiłam zapytanie o stan zdrowia Sary, będę w schronie w czwartek, to zapytam się weta. Ale byłoby super, gdyby psina znalazła choćby dom tymczasowy...

Madź

Sara wróciła dzisiaj do domu Very Happy

odebrali ją właściciele (skomplikowana sprawa, ale nie wiedzieli że Sara jest w schronisku).

Cavi

O kurcze! Dziwne to, ale i tak się cieszę Very Happy

Gloria

Pewnie, że dla Sary lepiej, długo już czekała w schronisko na nowy dom.

KasiaK

Zabrał ją syn właścicieli, który nie wiedział, że oni ją oddali. Znalazł podobno jej zdjęcie przypadkiem w internecie i wziął, ponieważ to jego pies z dzieciństwa. Oby był bardziej odpowiedzialny niż ojciec. Wink

Powodzenia Saruszko i dużo zdrówka!

Martuchny

ale historia! POWODZENIA SARCIU!

homerka

Jak dobrze, że o niej pamiętał i przyjechał. Mam nadzieję, że teraz w życiu Sary już będzie się dobrze układać. Smile

Ale zrobili nam dzisiaj niespodziankę na Lirze.

Martuchny

prosze o przeniesienie Sary do odpowiedniego działu Wink